Marka Kawa Pluton

Chcecie spróbować, jak smakowała słynna mała czarna serwowana w „Ziemiańskiej”? Zajrzyjcie do naszych kompozycji prezentowych z linii „Skład Praski”. Znajdziecie tam kawę Pluton, którą zachwycano się w przedwojennej Warszawie. Odkryjecie też nasze  autorskie praliny i czekolady z dodatkiem kawy, pochodzącej z pierwszej polskiej palarni. Smakują wyśmienicie, gdyż kawa i czekolada to wysublimowane połączenie. Warto poznać fascynującą historię naszego partnera, która zaczyna się nietypowo, bo od… cementu!

Nestor rodziny i założyciel firmy „Pluton” zajmował się pod koniec XIX wieku sprzedażą cementu w Krakowie, niestety interes nie szedł dobrze. Kondrat Tarasiewicz przeprowadził się do Warszawy (pamiętajmy, że działo się to w czasach, gdy Polska nie była obecna na mapach świata) i założył pierwszą palarnię. Było to przełomowe przedsięwzięcie, gdyż do tej pory, jeśli ktoś chciał napić się w domu kawy, musiał kupić surowe, zielone ziarna i palić je na patelni własnoręcznie.

 Podobnie jak w przypadku innych polskich firm, założonych w okresie zaborów, dwudziestolecie międzywojenne okazało się dla „Plutona” czasem rozwoju i prosperity. Kawę z pierwszej polskiej palarni kupowały panie domu, była podawana w eleganckich kawiarniach np. w legendarnej „Ziemiańskiej”. W Warszawie znajdowało się aż 20 sklepów firmowych. Markę Pluton reklamował na scenie kabaretu słynny aktor komediowy Adolf Dymsza, co wiele mówi o nowoczesnym podejściu do marketingu ówczesnych właścicieli firmy.

Do wybuchu II wojny światowej marka „Pluton” przez 5 pokoleń była związana z rodziną Tarasiewiczów. W czasie powstania warszawskiego 1944 roku palarnia została zniszczona. Po wojnie udało ją się odbudować, lecz w 1950 roku na skutek obciążeń podatkowych związanych z dekretem Bieruta firma zbankrutowała. Najstarsza polska marka kawowa zniknęła z rynku na 67 lat.

Jej reaktywacja nastąpiła w 2017 roku. Obecnie marka oferuje kawę rzemieślniczo paloną ze starannie wyselekcjonowanych ziaren. Ziarna palone są w piecach bębnowych w niedużych partiach (35 kg). Opakowania nawiązują do przedwojennej tradycji, a logo pozostało niezmienione – z charakterystycznym płomieniem.

„Pluton” to kawa z duszą, więc znakomicie pasuje do kolorytu naszej linii „Skład Praski”, skomponowanej z tradycyjnych smaków i receptur zakorzenionych w wielokulturowej historii Warszawy